Dolny Śląsk: Ranił strzałą 77-latka
Na Zamku Kliczków (woj. Dolnośląskie) doszło do wypadku. Rycerz ranił strzałą 77-latka. Do zdarzenia doszło podczas rycerskich pokazów.
W naszym kraju jest ponad 900 grup rekonstrukcyjnych. Większość tych osób to bractwa rycerskie. Rycerskie pokazy są często organizowane np. przy niektórych zamkach. Jak się okazuje podobne wydarzenie zorganizowano 1 maja na Zamku Kliczków na Dolnym Śląsku. Strzelano z łuku oraz jeżdżono konno.
Podczas pokazu doszło jednak do wypadku. Jeden z "rycerzy" podczas strzelania z łuku trafił w 77-latka, zamiast w tarczę. Po tym zdarzeniu na miejsce od razu wezwano odpowiednie służby.
"Niestety w trakcie pokazu postrzelony z łuku został 77-letni uczestnik festynu. Strzała trafiła go na wysokości łokcia"
-powiedziała w rozmowie z mediami asp. Anna Kublik-Rościszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu.
77-letniego mężczyznę od razu przewieziono do szpitala. W Internecie pojawiły się różne komentarze na temat tego zdarzenia. Jedni z Internautów pisali, że takiego typu wypadki czasem się zdarzają, inni z kolei twierdzili, że winę ponoszą organizatorzy wydarzenia.
„Prowadzący poprosił o odsunięcie się z lewej strony tego pola na zdjęciu i było ok, póki strzelał prostopadle… aż nagle… wpadł na niepoważny pomysł pochwalenia się umiejętnościami , na stojąco… Ostatnią strzałę wystrzelił wyskakując w górę i posyłał strzałę po przekątnej, w widoczny narożnik pola… zamiast w tarczę prosto w widownię . Gośc dostał pod łokieć… czyli jakieś 30 cm od serca. Dobrze, że jakieś dziecko tam nie stało, bo trup na miejscu”
-czytamy na forum bolec.info (zachowano oryginalną pisownię).
Źródło: Redakcja